Jesteś tutaj
Start > Forumowicze posty piszą... > 220km w 7h…

220km w 7h…

Piątek, piąteczek, piątunio i… buum!

 

Droga S5, na wysokości Gniezna, prędkość 110km/h i nagle wskazówka temp płynu na czerwone pole…

Płyn w zbiorniczku wyrównawczym jest, ale w chłodnicy susza.

Ile miałem w aucie wody, to wlałem, odczekałem aż spadnie temp i powolutku do zjazdu i stacji paliw.

Pierwsza myśl taka, że wracam do Kwidzyna “środkiem zastępczym”, wynajmuję “autolawetę” i zasuwam po Path’a.

Minęło kilka godzin, flaszka/dwie i zmiana planów – otwieram układ zamknięty i próbuję jechać na rozszczelnionym z dolewkami.

Wyjęte uszczelki z korków, korki nie dokręcone i silnik oddycha, a nawet smarcze ;)

Średnio co 10-20km postój, dolewka i kontrola oleju (czy nie wzrasta poziom).

Tak zrobiłem ponad 220km i auto pod domem.

Jutro nie mam czasu, ale pewnie w środę podniosę głowicę i mam nadzieję że będzie to uszczelka…

 

Trzymać kciuki!!!


Source: 220km w 7h…

Top