Jesteś tutaj
Start > Forumowicze posty piszą... > hałas nawiniętego drucika z tylnego mostu NP300 LSD

hałas nawiniętego drucika z tylnego mostu NP300 LSD

Zaczął mi gwizdać tylni most przy prędkości 75+.

Po roku – czyli teraz – nagle pojawił się odgłos jakby drucik nawinął się na ośkę i skrobał przy prędkości 30 +.

Sprawdziłem hamulce – ok. – nic się nie rozsypało.

Otwarłem most (C200) – żadnych śmieci na korku magnetycznym – na oko nic nie widać.

Odkręciłem mocowania łożysk – nie widać uszkodzeń, baryłki i koronki są na miejscu.

Wlałem olej “zwykły”, nie wiskotyczny – też nie pomogło.

Drucik dalej drapie i drapie…

Można by z tym żyć, ale jak coś wydrapie…? albo wpadnie w tryby ?

Myślę, że to poszła sprężynka dociskająca pierścienie LSD – albo co ???

Może ktoś miał już taki problem – proszę o radę.

 

Source: hałas nawiniętego drucika z tylnego mostu NP300 LSD

Top