Jesteś tutaj
Start > Forumowicze posty piszą... > NISSAN JUKE 1.2 DIG-T 2016 BRAK MOCY – LAWETA

NISSAN JUKE 1.2 DIG-T 2016 BRAK MOCY – LAWETA

Witam użytkowników,

piszę z zapytaniem czy ktoś ma również takie przygody z nowym Jukiem.

Po krótce: Nissan Juke 1.2 DIG-T  maj 2016 rok, salon Nissan Gdynia.

Po roku 27 tyś przebiegu i spadek mocy, szarpanie, auto nie jedzie. Laweta do ASO – diagnoza i wymiana: czujnik ciśnienia paliwa.

3 tygodnie później 28,5 tyś auto szarpie przed dojazdem pod dom ( żadnych kontrolek na desce ), otwieram maskę a tu:  cała komora silnika brudna – obryzgana płynem chłodniczym. Przewód od zbiornika płynu sparciały, spękany, dziury, w kilku miejscach wyciek, obok wąż około 6-8 cm średnicy ( chyba powietrza ) sparciały, zgniatam go palcami a ten spękany, dziurawy jakby miał 20 lat !!!  Jest wieczór, nie mam diagnozy (  Z RANA MA PODJECHAĆ LAWETA I DO ASO )

CZY KTOŚ MA TAKIE DOŚWIADCZENIA Z TYM SILNIKIEM ???  SPRAWDZCIE JAK TO WYGLĄDA U WAS BO TO NIE WYGLĄDA NAJLEPIEJ  I OBAWIAM SIĘ CO BĘDZIE PO WPŁYWIE GWARANCJI !!!

Pierwszy rok użytkowania:

wydaje mi się trochę za duże spalanie: średnie 7,3 l/100 km (spokojna trasa za miastem 80 / 20 miasto lecz nie stoimy w korkach). Spalanie oleju – po pierwszych 13-14 tyś dzwonił łańcuch rozrządu, dolewka 1 litr oleju !!!

Dla zainteresowanych tematem podam nr tel. do kontaktu.

Pozdrawiam.

 

PS. JUTRO ZAŁĄCZĘ FOTO

Source: NISSAN JUKE 1.2 DIG-T 2016 BRAK MOCY – LAWETA

Top