Cześć wszystkim!
Micra K12, 2004, dCI 1,5. Sprawa wygląda następująco: W warsztacie naprawiali mi wentylator. Jakaś część była przepalona i źle podłączona. To ostatnie mogło, lecz nie musiało być przyczyną przepalenia. Wymienili część, podłączyli i wentylator działa. Za to teraz pali się cały czas kontrolka poduszek (wcześniej gasła po ok. 7 sekundach). Z tego, co wyczytałem na forum, to kwalifikuje się to jako awaria. W warsztacie sprawdzali to na swoim komputerze i jeden z mechaników stwierdził, że wygląda na to jakby moduł nie działał. Musiałem odebrać auto i umówiłem się na przyszły tydzień, żeby w tym grzebali, ale już czuję się dosyć lekki, więc, jeśli to możliwe, wolałbym sam coś pomajsterkować. Z tego, co mi wiadomo, to samochód nie miał żadnej stłuczki i poduszki nigdy nie wystrzeliły. Jestem trzecim właścicielem i Micrę mam 1,5 roku. Będę wdzięczny za wszelkie porady.
