Panowie, jeden ze speców od wydechów zasugerował mi, by zamiast wycinania kata (ewentualnie innych partyzanckich działań) spróbować oszukać komputer przez usunięcie z niego sond. Czy macie na ten temat jakieś przemyślenia? ktoś z Was próbował to zrobić?
Auto Z50, rok 2005, europejczyk…