Witajcie!
Pacjent to przywieziony z Niemiec Note z silnikiem 1.2 DiG-S, 96KM.
Przebieg aktualny to 33 tys. km.
Samochód ma 3 lata no i taki problem z silniczkiem…
Po dłuższym postoju (ok. 10 dni na wsi) i przejechaniu kilku kilometrów włączył się tryb awaryjny (świeci się check engine).
Silnik nie ma mocy, odcina przy 3 tys. obrotów.
Na zimnym zapala ale jak się rozgrzeje, to nie chce zapalić, trzeba czekać 10-15 min. aż trochę się ostudzi żeby zapalił.
Podejrzewam przestawiony zapłon (na ssaniu bogatsza mieszanka więc pali, a na ciepłym już nie zapala).
Na komputrze wywalił błąd P 0011. Mechanik wymienił czujnik położenia wałka ale na nowym bez zmian, tylko jeszcze inny kod wyświetlił, napiszę póżniej bo mam kartkę w aucie.
Coś w stylu awaria przstawiacza rozrządu… popsuty obwód elektryczny.
Czy ktoś zna się na tym silniku i może poradzić o co chodzi?
W grę wchodzi też przegryzienie jakiegoś przewodu, bo pod maską ciocia znalazła zdechłą łaskę?
Oględziny silnika z góry nie wykazały żadnych przegryzień.
Czy wiecie gdzie jest ten elektrozawór sterujący przestawianiem rozrządu?
Niepokoi mnie jeszcze dźwięk z rozrządu na wolnych obrotach. Takie delikatne dzwonienie czy stukanie,
Czy łańcuch mógł się rozciągnąć albo napinacz uszkodzony i przez to przestawił się rozrząd?
Jakieś sugestie?
Edytowane przez artisu
Czytaj na Forum ->