Witam.
Problem z nissanem almera tino 2.2 DCi 136KM.
Zaczelo sie od tego ze auto nie przekraczalo 3 tys obrotow i wchodzilo w tryb awaryjny.Mechanik mowil ze bylo za wysokie cisnienie na listwie i je obnizyl.auto nie wchodzu juz w tryb awaryjny ale do momentu wlaczenia turbo slabo przyspiesza po wlaczeniu klimy jet jeszcze gorzej.ogolnie malo mocybz dolu.Zauwazylem tez ze przed awaria na zimnym silniku obroty po odpaleniu podwyzszaly sie tak jak ssanie w silniku benzynowym teraz obroty sa takie same na zimnym i cieplym ogolnie wydaje mi sie ze sa za niskie i nierowne chociaz na obrotomierzu nie widac jakiegos falowania.Auto ogolnie slabo zapala musi kila razy obrocica na cieplym z wlaczona klima zdazy mu sie zgasnac zaraz po odpaleniu.wymieniony zawor scv ale nie przynioslo to zadnego rezultatu.mechanik sugeruje wyjecie i sprawdzenie wtryskow ale to kolejne koszty a wydaje mi sie ze gosc sobie ewidentnie nie radzi i sprawdza wszystko po kolei bo po wymianie zaworu mialo byc wszystko ok.Macie moze jakies sugestie?
