Sytuacja wyglada tak ; po kombinacji wyjecia zwijaka z pod kierownicy i jej nie wyjeciu jedynie odlaczeniu przewodow i ruszeniu do sklepu po tzw. piwko zaraz po wjezdzie na droge asfaltowa z garazu zaczelo cos mi szarpac jakby hamowanie absem.
Po wylaczeniu zaplonu i ponownego przekrecenia bledu nie ma na wyswietlaczu ESP na zolto.
Ale po ruszeniu do przodu efekt ponowny.
Czy jedno z drugim ma cos wspolnego ???
Co teraz … ??