Jesteś tutaj
Start > Forumowicze posty piszą... > System bezkluczykowy umarł…

System bezkluczykowy umarł…

Od rana szukam jakiś informacji bezskutecznie…

Krótko po zakupie, kiedy Nissan był postawiony u mechanika na podstawowe wymiany ten zadzwonił do mnie, że nie mogą odpalić ani otworzyć samochodu z pilota. Zdziwiłem się, nigdy wcześniej tak nie było. Gdy przyjechałem wszystko niby działało ok, samochód odebrałem, wszystko działało jak trzeba. Wczoraj dziewczyna dzwoni do mnie, że nie może odpalić QQ pod sklepem, dokładnie taka sama sytuacja. Po kilku próbach i nerwach, odpalił, przyjechała do domu, jednak nie mogła go zamknąć ani z pilota ani z przycisków na klamce, dopiero po manualnym wsadzeniu grota do zamka i przekręceniu wszystkie drzwi się zamknęły. Pomyślałem, że pewnie bateria padła, wymieniłem na nową, niestety nic z tego. 

Co najgorsze – po wyjęciu zaślepki i wsadzeniu grota w stacyjkę i wciśnięciu hamulca nadal nie da się jej przekręcić, mruga tylko na czerwono “Key”. W dodatku nie wiem czy dobrze pamiętam, ale na pilocie chyba powinna mrugać czerwona dioda kiedy dusiło się na przyciski, teraz brak reakcji…

Co się mogło stać? Pilot w jakiś magiczny sposób się rozkodował? Jak zakodować go ponownie? Aha, oczywiście drugiego pilota brak. Pilot ani nie spadł, ani nie był zalany.

Czytaj na Forum ->

Dodaj komentarz

Nie jestem robotem.


Top