Cześć,
Może coś doradzicie? tylko od razu mówię że nie znam się na dłubaniu pod maską 😉 Note 1,2 z 2014, znienacka nie odpalił. Akumulator jest w porządku, styki także, silnik kręci normalnie ale nie odpala. Miał robiony mały serwis 4tys km temu i wszystko było w porządku. Nie wyświetla się żaden błąd a kontrolki nie szaleją, wszystko w normie poza samym zapaleniem.
Druga kwestia to na prędkości równo 90/h drży pedał gazu i jakby silnik głośniej pracował a po przekroczeniu tej prędkości znowu cisza i gładko jedzie bez drgania. Czy to już czas łańcuszka rozrządu/zębatek? ma 124tys przebiegu
Co myślicie?