Sorki, ale to brzmi jak tłumaczenie braku tych systemow u Ciebie.
Można się tak pocieszać i zaklinać rzeczywistość. Zdarza się, że może coś się popsuć ale robienie z tego reguły jest mocno na wyrost.
Dla mnie zbędny jest asystent parkowania (a właściwie automat parkujacy) z którego nigdy nie skorzystałem i nie skorzystam.
Pozostałe systemy są już, wg mnie pomocne.