Grzebałem niedawno przy elektryce i położyłem w miejscu wskazanym strzałką (zdjęcie poglądowe) nóż, na rynience błotnika, przy podszybiu. Nagle nóż się zsunął i wpadł w szczelinę gdzieś wgłąb błotnika. Nie widać go, nie mogę również go sięgnąć ręką ani wymacać, bo za ciasno. Ktoś może z Was wie, gdzie on poleciał? Przypuszczam, że jak zdejmę nadkole plastikowe, to go gdzieś znajdę. Chyba że potrzebna będzie większa rozbiórka? Nóż był fajny, szkoda mi go zostawić aby jeździł w aucie.