1 hour ago, utras said:
A przeważnie awarii skrzyni nic nie zwiastuje, tez często opisywane tutaj, że auto jedzie i w moment koniec skrzyni.
ja się z tobą nie zgodzę w większości wypadków to jednak skrzynia daje znać o sobie, pracą, wyciekami, brakiem serwisowania, nawet jak naprawa jest nieuchronna to jednak wcześniej mam jej objawy (wada ukryta jeśli w tkz. porę sprzedamy)
dokładnie 3 lata temu wsiadam na kierę Murańca znajomego z CVT (bo on miał przypony w miedzy czasie robić) właśnie po wymianie skrzyni na nową (w ramach przedłużonej gwarancji przez nissana na CVT)
mówię do niego czujesz to ? a on co ?, mówię tak skrzynia powyżej 3000rpm przeciąga, i tak pocisnąłem prawie od odcinki, wycie, ewidentnie coś źle, nie pojechaliśmy na te ryby, szybko powrót na serwis uszkodzony uszczelniacz oleju, olej mocno ubył, zajeździłby tą skrzynię w przeciągu następnych 5 tysiecy kilometrów, on nawet nie czuł tego bo ta skrzynia poprawnie pracowała w normalnej jeździe. Wymienili uszczelniacz, jeździ do tej pory bez problemów.
co do kolegi ma prawo dochodzić swoich roszczeń jeśli mamy do czynienia z tkz. wadą ukrytą
dalej będzie sąd dochodził z czego tak skrzynia była wymieniona ? z anglika co stał 2 lata na złomie, z może ktoś dał gwarancje na naprawę, czy olej był prawidłowy, czy szkoda było te 1500zł na nowy olej i zalany został jakimś Dextronem ATF. A może włożona skrzynia używka całkiem sprawna, ale ze starymi uszczelniaczami osi… Może mechanik zalał syf z wziął jak za złoto …………..
Wina kupującego też jest, bo pewnie sknera szkodował parę złotych na sprawdzenie auta …………….
Najuczciwiej to naprawić skrzynię profesjonalnie i tak 50/50, żeby jeden się nauczył kupować, a drugi nie sprzedawał biedy
tu przykład, że warto walczyć , sytuacja podobna choć trochę inna, wyrok też może być inny
https://bezprawnik.pl/wada-ukryta-samochodu/
Edytowane przez Kazik_R52
Czytaj na Forum ->