Witam,
Po powrocie do garażu zauważyłem, że przestał mi świecić prawy xenon (ten od strony pasażera). Otwierając maskę i odkręcając gumowe zabezpieczenie czuć było zapach palonego plastiku. Po odłączeniu srebrnej wtyczki, która była b.mocno rozgrzana od żarnika zauważyłem przepalenie plastiku i styków, wrzucam zdjęcie podglądowe. Po wyjęciu żarnika okazało się, że również ma nadpalony plastik, zdjęcie załączone.
Moje pytanie czy to będzie przyczyna przepalonej przetwornicy i czy trzeba zacząć szukać używanej/zamiennika, bądź też próbować odesłać do regeneracji?
Czy też może jest jakiś inny powód tego stanu rzeczy i wystarczy oczyścić styki na tej srebrnej wtyczce i kupić nowy żarnik lub przełożyć drugi działający lub spróbować zmienić samą wtyczkę o ilę się da?
Żarnik jaki był założony to Bosma D2S 6000k 85V 35W.
Za wszelkie wskazówki, odesłania do właściwych tematów z góry dziękuje.