ja też tak robię jak kolega gkowal , bo jak szedłem na skróty to mialem nawet te same objawy co kolega, koło mi się nagrzewało, w dłuższej perspektywie wycierało jedną stronę klocków… a nawet tarcze zniszczyło. po paru autach sie człowiek nauczy .. i robi jak trzeba, jak zaciski nie są tragiczne, to warto kupić zestaw regeneracyjny i zrobić, co oryginalne zaciski to nie tania chińszczyzna, ja mam o tyle lepiej w sklepach, ze jak kupuję nowe , to tak naprawdę są one regenerowane do OEM, bo chcą od razu w rozliczeniu stare, inaczej drożej płacę jak nie oddam starych, w USA praca jest na tyle droga, że taniej w sklepie kupić te nowe/odnawiane niż samemu robić… w PL pracowałem na diagnostyce samochodowej w OSKP więc trochę człowiek zobaczył ……………
Edytowane przez Kazik_R52
Czytaj na Forum ->
