3 godziny temu, nissan napisał:
Samochód nie ma dwóch lat, więc jeszcze na gwarancji, ale nie chce mi się tracić czasu na załatwianie tego w ASO, najchętniej bym go wymontował i naładował sam w domu.
1- Pierwszy przypadek jaki znam, by ktoś podarował ASO tysiaka (wg. ich cennika), mając auto na gwarancji.
2- mając współczesną (elektroniczną) ładowarkę, nie wypinasz aku do ładowania. No chyba, że w miejscu parkowania nie masz dostępu do gniazdka