Cześć,
posiadam Pathfindera R51 z roku 2007 z silnikem YD25DDTi. Kupiony od 2. właściciela półtora roku temu. Ileż to przygód z tym autem było… Historia jakich wiele, że auto w dobrym stanie, od znajomego itp, a tam głowica do wymiany, DPF do wymiany i takie tam różne pocieszne sytuacje. No, ale za to był chip tuning robiony przez któregoś z poprzednich właścicieli, także ze 190KM na 210KM wzrosła rzekomo. Fakt faktem, że jak wszystko działa, to auto ładnie ciągnie 
Wkład w DPF był wymieniony w lutym 2019. Po wizycie u mechaników w grudniu 2019 (wymiana gwarancyjna wadliwego EGR, założonego niecały rok wcześniej, więc za free) auto straciło moc. Ponowna wizyta u zaufanych mechaników parę dni później, diagnoza: zapchany DPF. Wywołali z komputera procedurę wypalania, zrobili trasę, auto odzyskało moc.
Hipoteza: w ramach chip tuningu spowodowano że ECU “nie widzi” DPF i nie wywołuje samodzielnie procedury czyszczenia.
Rozwiązanie: wgrać oryginalny soft do ECU.
Moi mechanicy jednak nie robią takich rzeczy.
Zadzwoniłem do ASO, a tam “łoo panie komputer nowy trzeba”. I trochę nie rozumiem dlaczego niby, skoro to ma być wgranie software… No ale może ASO nie może ot tak wgrywać softu? (choć pan stwierdził “no bo tam trzeba będzie wymienić komputer, zaprogramować”, to może jednak mogą?)
W związku z powyższą historią mam 2 pytania:
1. Czy ktoś ma pomysł u kogo w Warszawie można by zdobyć oryginalny soft, albo czy może jakiś tuner by się podjął nie tyle podkręcenia mocy, co przywrócenia funkcji czyszczenia DPF?
2. Jak w ogóle w R51 powinno czyszczenie DPF się objawić? Pomarańczową kontrolkę na desce widzę tylko przy przekręceniu kluczyka. W trakcie jazdy nigdy mi się nie zapaliła, nigdy nie mrygała. Auto średnio co miesiąc robi 6x 100km po autostradzie + 100 km po mieście. Na autostradzie obroty rzędu ok 3000, długi czas jazdy, więc aż się prosi, żeby conieco wypalić. Natomiast zupełnie nie widziałem nigdy żadnego objawu działania procedury wypalania w moim aucie. Jak to powinno wyglądać?
PS. Przeszukałem forum w temacie i znalazłem podobny wątek https://forum.nissanklub.pl/topic/111878-wycięty-dpf-szukam-oryginalnego-pliku/. Tylko, że u mnie inny model auta, DPFa mam, ale kontrolka nigdy się nie świeci. Zatem sytuacja choć podobna (więc może moi mechanicy mają rację, że to kwestia softu w ECU), to trochę inna. Dlatego pozwoliłem sobie założyć nowy wątek.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie, bo trochę już cierpliwości brakuje i już chciało by się wyprowadzić do auto “na prostą” (i wymieniać tylko olej i inne eksploatacyjne graty).
