Dzisiaj przy okazji autostradowej jazdy postanowiłem trochę przedmuchać silnik i pogoniłem Terrano kilkanaście kilometrów z pedałem gazu wciśniętym do oporu.
Samochód z ’99 roku, silnik 2,7TDI, przebieg 432000km.
Licznikowo rozwinął się do 170km/h. Natomiast GPS pokazał 153km/h.
A jak tam Wasze “dziadki”? Robił ktoś z Was takie próby ostatnio?