Witam,
Dzisiaj niespodzianka, nagła… jak gdyby nigdy nic zaczął mi terkotać nawiew dmuchawy. Sytuacja taka, że pojechałem umyć samochód, po umyciu, wsiadam, odpalam i coś zaczęło terkotać, po szybkiej analizie winny nawiew, zerknijcie w link, nagrałem filmik:
https://drive.google.com/file/d/1ARPd39DzCsNkHalbwBVAZZQ9DizrCLYx/view
W podszybiu ani liści, syfu nie widać, więc albo coś wpadło, albo uszkodzenie mechaniczne. Koledzy, posłuchajcie dokładnie.
Co jeszcze dodam, że po zwiększeniu obrotów dmuchawy do blisko max na kilkanaście sekund i zmniejszeniu na 1,2 kreski przestało całkowcie na pewien moment. Gdy kolejny raz regulowałem siłę nawiewu, to po jakimś czasie znów się pojawiło.
Macie jakieś pomysły? Doceniam mojego QQ, że jeśli już uraczy mnie jakąś usterką, to jest ona w postaci “pierdoły”, no ale takie są strasznie irytujące. Umawiać ASO, czy grzebać coś samemu?
