Mam kolejny problem z Kaśką , otóż obecność pasażera nie jest wykrywana. Jak się czasem cięższy pasażer powierci to wtedy przez chwilkę się zaświeci kontrolka. Z tego wnoszę że albo ten czujnik jest uszkodzony albo wyskoczył z mocowania ?? Zaglądałem pod fotel i wszystko wygląda ok, sporo kabli jest pod tym fotelem, bo poduszka, grzanie doopy, czujnik itp. Nie zacząłem dobierać się bardziej bo nie posiadam garażu a grzebanie przy mrozie -10 to poza tym że nie przyjemnie to plastikowe spinki połamane na bank.
Tu się właśnie chciałem zwrócić do szanownych kolegów, czy wiecie jak się do tego czujnika dobrać ?? Trzeba zdjąć poszycie z góry czy od dołu ?? Może ma ktoś zdjęcia ??
Tak się też zastanawiałem czy w przypadku kolizji poduszki są odpalane dla pasażera jak czujnik go nie wykrywa ?? Bo to może być niebezpieczne.
