Dzień dobry
No i wreszcie coś się stało. QQ J11 przejechał 80kkm ale w dolocie, w okolicach przepustnicy i kolektora, pojawiły się wycieki oleju i to nawet błyszczące. Nie odczuwam spadku mocy czy jakiejś powiedzmy wadliwej pracy silnika ale coś jest na rzeczy. Tak dzieje się już od około 10 kkm i problem intensyfikuje się. Oleju ubywa tak jak wcześniej, spalanie jak wcześniej a po otwarciu okna wydaje mi się że głośniej słyszę turbinę, kiedy zdejmuję nogę z gazu, takie dosyć krótkie “fiuuuuuuuummmm”. Wymiany oleju i filtrów terminowe a w zasadzie wcześniej bo po 12-13 kkm. Czy taki stan rzeczy spowoduje niebawem odchudzenie portfela za sprawą regeneracji turbiny czy tez wymiany odmy i/lub uszczelnień. Czy może jest jakaś standardowa droga weryfikacji lub ktoś już przerabiał taki temat i może coś doradzić?
Pzdr
Edytowane przez Next
gramatyka
Czytaj na Forum ->