Czesc, od roku posiadam Nissana Qashqaia 2018rok 160KM benzyna. Wszystko było w porządku do pewnego czasu kiedy to pojawiła się kontrolka check engine. Szybki skan przez OBD i okazało się że to błędy:
P0138 Heated oxygen sensor (H2OS) 2, bank 1, heater control – circuit low
P0037 Heated oxygen sensor (H2OS) 2, bank 1 – high voltage
Skan parametrów wykazał, że druga sonda ma stałe napięcie 1.28V niezależnie czy silnik jest zimny czy rozgrzany po 200 kilometrach, co rzekomo wskazuje na uszkodzoną sondę (wyczytane na forach). Inną przyczyną niby może być system podgrzewania sondy (czy jakoś tak) albo… wadliwy akumulator.
Mój akumulator ma napięcie ok. 11.7V i niestety nie chce się doładowywać w trasach, bo na ukrytym menu diagnostycznym napięcie ładowania wynosi marne 12.3V-12.6V przy jeździe z wciśniętym pedałem gazu, dopiero gdy gaz się puści albo wejdzie się na obroty powyżej 3000, to ładowanie wzrasta do prawidłowych 14V-14.4V. Czy tak właśnie działa Nissan, że nie doładowuje się akumulator i potem wychodzą takie błędy? Dodam, że pojawił się też błąd “Start/Stop system fault” 
Generalnie proszę o pomoc w następujących kwestiach:
– czego W TEORII dotyczą błędy P0138 i P0037 (co mogło się zepsuć)?
– czy powodem błędów mogą być zaśniedziałe/uszkodzone przewody masy? gdzie takowe się znajdują w tym aucie?
– gdzieś w internecie znalazłem informację, że jeżeli przed odpaleniem silnika otworzymy maskę, odpalimy silnik i zamkniemy maskę, to niezależnie od stylu jazdy ładowanie akumulatora jest na stałym poziomie 14.4V (sprawdziłem i faktycznie tak jest, ukryte menu tyle pokazuje). czy taki zabieg można stosować codziennie i czy nie uszkodzi on akumulatora ani innych elektrycznych podzespołów? Z góry dzięki za pomoc
