Witajcie,
Potrzebuję malej pomocy przy zdiagnozowaniu problemu. Zrobiłem lift mojego patrola – sprężyny Lovells 3 cale HD( przednie i tylnie) z amortyzatorami profendera dedykowanymi na 3-4 cale (bez liftu budy). Zamontowałem regulowane Panhardy (P+T) i dodatkowo Dropboxy (obniżają skrzynię o jakieś 1,2 cm) pod przednie wahacze (standardowe tuleje bez mimośrodów). Auto mi zaczyna wpadać w wibracje po przekroczeniu szybkości 30 km/h a jak przy prędkości okolo 80km/h zdejmę nogę z gazu to zaczyna dodatkowo przez chwilę wyć. Łożyska sprawdzone, krzyżaki wałów też – są ok. tylny wał jest pod dosyć mocnym kątem. Poradźcie co robić bo mam kilka propozycji i nie wiem która słuszna. Rekomendują mi między innymi:
1. Zamontowanie z tyłu regulowanych wachaczy (dolnych + przednich) albo
2. Zrobienie tylnego wału na zmówienie – na dwóch krzyżakach przy wyjściu ze skrzyni
3. Zastosować jeszcze dodatkowe dystanse pod belkę skrzyni takie 1cm
4. Wymiana zawieszenia na 2 cale – drogo i bez sensu zwłaszcza że kupiłem nowe zawieszenie
Z góry dzięki za konkretne porady, lub wskazanie np do kogo w Warszawie mogę podjechać kto ma doświadczenie i pomoze rozwiązać problem?
