Jesteś tutaj
Start > Forumowicze posty piszą... > Qasztan zaczął pić… olej.

Qasztan zaczął pić… olej.

Witam Was, 

Szukam podpowiedzi gdzie szukać przyczyny zanikającego oleju nim oddam auto do mechanika, który już po telefonicznej rozmowie uznał, ze trzeba auto rozłożyć i złożyć i może się znajdzie powód…

Q+2 mam od 2 lat, wersja z silnikiem 1.6 benzyna. Do tej pory jeździł od wymiany do wymiany bez ubytku nawet kropli. W ostatnim czasie (moze na przestrzeni 4-5 tygodni) po 10 000 km od ostatniej wymiany odparowały 3 podziałki z czujnika elektronicznego – żeby to wyrównać dolałem 0,7l oleju. Jakieś 3 tygodnie później (+/-1800 km) i elektronik znowu odnotował spadek “o jedną kreskę”.

Nie dymi, nie prycha, śladów wycieku brak, płyn chłodniczy czysty, nagaru pod korkiem brak. Wygląda jakby krasnale w nocy żłopały przez słomkę.

Jakieś pomysły gdzie szukać tego oleju? Czy faktem uwierzyć na słowo, że trzeba wymieć bulbulator i będzie dobrze. Mechanik z rekomendacjami niby jakiś taki solidny, ale zaufania nie wzbudził ni grosz – temu tez szukam pomysłów na możliwe opcje.


Edytowane przez ZaQaZ

Czytaj na Forum ->

Dodaj komentarz

Nie jestem robotem.


Top