Nie ma się co śmiać.. położyłem kiedyś cieżką siatkę z zakupami na tym fotelu – też piszczało. Pierwsze co zrobiłem to patrzyłem na zegary a tam nic… po chwil się jarnąłem że to jakby pas i rzuciłem okiem na te kontrolnę od pasów, która w dzień tak średnio jest widoczna z miejsca kierowcy.