Witam wszystkich kolegów i koleżanki 🙂 Nie da się ukryć,że wpadłem do Was z autem nie Nissanem, ale na wytłumaczenie powiem,że serducho to w czystej postaci VQ35DE z 350Z. Od pewnego czasu borykam się ze spadkiem mocy. Przy 1/2/3 jest całkiem ok . Natomiast jak jade na 5 (automat skrzynia SU1 )i dam mu but w podłogę – skrzynia zrzuca biegi w dół i niestety nie ciągnie jak trzeba. Nie wciska już w fotel jak kiedyś. Widać i czuć,że ma muła. Dodam,że nie zawsze to wustępuje. Czasami wszystko wraca do normy, ale na krótką chwilę. Brak błeów zgłaszanych przez komuter czy też sterownik.To co już zrobiłem to:
usunięcie pierwszych katalizatorów,
wymiana czujnika stuków ( stary był jednak sprawny ),
wymiana zaworów faz rozrządu w obu bankach,
cewki raczej sprawne ( od infiniti mają około 30tyś km),
nowe sondy lambda,
przepływomierz (co prawda zamiennik bosch, ale trzyma parametry ),
przepustnica sprawna po adaptacji,
świece NGK mają około 7tyś km,
Teraz idę w stronę sterownika silnika bo może to on, ale zacienki bolek jestem z elektroniki.
Zrobiłem test na CO2 – niebieski płyn zamienił się delikatniw w zielony. Pewnie coś zaczyna się dziać, ale on chyba powinien zamienić sie w zółty. Płynyu chłodniczego nie ubywa, oleju nie przybywa. Olej jest spalany około 1l/1000km.
Prośba o jakąś sugestię, ewentualną ofertę pomocy.