Jesteś tutaj
Start > Forumowicze posty piszą... > Z cyklu “zrób to sam” – elektrycznie składane lusterka

Z cyklu “zrób to sam” – elektrycznie składane lusterka

Witajcie. Na wstępie napiszę, że nie mam pojęcia co z tego wyjdzie. Zgadzam się z tymi co twierdzą, że lepiej dołożyć te kilkanaście tysiaków do lepszej wersji przy zakupie auta. Dla wielu wydanie około 700-1000 zł by zrobić składane lusterka, które i tak nie będą się składały automatycznie z pilota to bezsens. Z tym też się zgadzam. Ale tak mnie wpienia ciągłe składanie ręką i rozkładanie – zwłaszcza jak już wsiąde i ruszę, a zapomne rozłożyć – że zdecydowałem się coś z tym zrobić. 

Oczywiście schematów elektrycznych do pulsara próżno szukać. Nie wiadomo na jakim pinie i na jaką kość co idzie…

Zostaje sprawdzanie sygnałów na poszczególnych przewodach przy wciskaniu tego i owego…

Ja wygrzebałem schemat z qashqai’a z działu mir – mirrors i poszukałem jak wygląda to tam. Ponieważ przyciski na drzwiach mają podobną aranżację to z góry założyłem, że obwody – idea tego – powinna być podobna lub identyczna. Z juke’a się nie dało bo tam cześć przycisków jest chyba koło kierownicy i w schematach było, że leci po przekaźnikach, a więc opcja składania automatycznego. W qq jeśli wierzyć schematom było i tak i tak. W pulsarze składane lusterka były tylko w teknie lub przy dodatkowych pakietach w acenta+

Poniżej schemat z qq. Jak widać cały panel sterujący ma zasilanie i masę poprowadzoną do siebie. Potem wszystkie sygnały są rozdzielane do lusterek i powrót też jest najpierw na panel z przyciskami.

641945092_lusterka-schemat.thumb.jpg.ff1e87d4fadb85a88e2b92a45746c7e0.jpg

Jak widać nie ma żadnego pośrednictwa pomiędzy panelem sterowania a lusterkami. Można zatem założyć, że powinna wystarczyć wymiana panelu na ten z tekny. Kupno lusterek z silniczkami – w przypadku pulsara były to również lusterka z kamerami. To na początek.

Pierwsza różnica jaką zauważyłem u siebie to że panel sterujący bez opcji składania lusterek ma 10 przewodów, podczas gdy w qq (z innego schematu) jest 8.

Zacząłem szukać wiązek drzwiowych – by oczywiście nie ingerować w instalację jako taką. Do lewych drzwi się udało znaleźć, a więc teoretycznie tą, której przerobienie byłoby gorsze. Podmieniłem to i wszystko działa. Niestety pierwsza niedogodność – kość do lusterka jest 16 pinowa (13 zajętych) więc na lewym lusterku mam obecnie tylko kierunkowskaz, bez ustawiania i grzania tafli. Ale sterowanie prawym po nowej wiązce działa ok. Różnica w wiązce jest taka, że jest na kości drzwiowej 7 przewodów więcej. Wg schematów do qq kamera posiada 4 przewody, sygnalizacja martwego pola 2, a zasilanie silniczka drugiego lusterka również 2. Czyli 8.Z tego samego schematu wynika, że powrót z sygnalizacji martwego pola idzie na masę – a masowe przewody mogą iść nawet 3 na jeden pin. Tak więc można znowu założyć, że sie zgadza to co nas interesuje. Dodatkowe 7 pinów na kości drzwiowej to 2 na lusterko prawe, 4 na kamerę i 1 na sygnalizację obiektu w martwym polu. 

Jako, że nie znalazłem wiązki drzwi prawych to zaczałem grzebać, który model nissana posiada ten sam typ kości co pulsar – wyszło, że juke. Zaczałem szukać wiązek do drzwi juke’a. No i znalazłem, dosyć sporo. Musiałem znaleźć tą która będzie posiadać kość 16 pinową do lusterka. Znalazłem – za 40 zł. Kupiłem również jakieś tanie kluczyki do demontażu pinów  kości. Większość kości w nissanie to chyba sumitomo. Znalazłem cały ich katalog. Teoria w wyciąganiu pinów, a praktyka to dwie różne rzeczy. Filmiki z neta niewiele dały. Na szczęście udało mi się wyciągnąć przewody z pinami z kostki lusterkowej i większość z drzwiowej. Niestety kostka drzwiowa została nieco zmasakrowana, a miałem plan by w niej zmienić ustawienie pinów na identyczne jak w drzwiach lewych i dołożyć do istniejących w drzwiach prawych – opcję pod kamery i czujnik martwego pola. Skończyło się tylko na dołożeniu pinów do składania lusterek. Z tym się uporałem w jakieś 45 minut godzinę. Piny wydzierałem z kostek np. przeszło 4 godziny.

Na obecną chwilę mam gotową wiązkę drzwi lewych i częściowo prawych – musze jeszcze ustawić piny by pasowały do lusterka 13 pinowego. Ostatnia rzecz to połączenie kości międzydrzwiowej lewych drzwi z kością międzydrzwiową prawych drzwi. Tutaj będzie małe druciarstwo z lutowaniem. Piny na kabelkach (ok. metrowej długości) mam zaciśnięte z wiązki dawcy. Musze zrobić długość od kości do kości taką by dać to w oplot ochronny i schować za deskę podczepiając do oryginalnej instalacji na trytytkach. Lusterka już zorganizowałem i będę miał je na tygodniu. Lewe po prostu podepnę, z prawym będzie jeszcze zabawa w szukaniu sygnałów jakie są na danym pinie i wtegowanie tego w odpowiednie miejsce.

Jeśli będzie działać składanie w lusterku lewym to jestem w domu, jeśli nie to cała robota i kasa w piz…


Edytowane przez tomkek1912

Czytaj na Forum ->

Dodaj komentarz

Nie jestem robotem.


Top