Witajcie moi mili.
Poradźcie coś proszę, bo od ok. 2 miesięcy mam dokuczliwe piski dobiegające z okolic przedniego koła od str. kierowcy. Pojawiają się one okazjonalnie (nie non-stop) przy minimalnym skręceniu kół podczas jazdy. Gdy ruszę kierownicą ustępują. Ustępują także przy naciśnięciu hamulca. Klocki w porządku, tarcze w porządku – na stacji diagnostycznej nic nie wykazało (hamulce wzorowe). Co może być powodem, bo się poddaję. Byłem u mechanika – posprawdzał hamulce, ściągnął koła i stwierdził, że jest w porządku. Jednak jak to na jeździe z mechanikiem…nic nie piszczało. Powiedział trzeba zostawić auto i szukać, bo ciężko stwierdzić co jest grane skoro tarcze i klocki są OK. Ale wiecie jak to w warsztatach…będzie szukanie i wymienianie wszystkiego co popadnie…a niekoniecznie pisk ustąpi. Dziwna sprawa…Macie jakiś pomysł? Podsunięto pomysł by się rozpędzić i mocno zahamować…może coś tam się ułoży, ale “psinco” to dało. Może mieliście podobny problem. Dokuczliwie to piszczy, a będąc na zewnątrz jeszcze bardziej. Z góry dziękuję za info, pomysły i pomoc. Pozdrawiam