Dzień dobry,
Dziś na podnośniki u mechanika zobaczyłem, że dzieje się źle. Mocna korozja ramy za tylnym lewym kołem. Prawa strona trochę lepiej. Zamierzam jeszcze zdjąć koło zapasowe bo tam podobno też lubią dziać się cuda. I tutaj moje pytanie lub nawet kilka:
– czy ktoś z Was już sobie z tym radził? Jeśli tak to samodzielnie czy z pomocą fachowca?
– czy możecie polecić kogoś z woj. dolnośląskiego, godnego uwagi, kto podjął by się zrobienia ramy? Może ktoś z Was (kto już to robił) chciałby i mógłby się tego podjąć? Jeśli trzeba mogę podjechać dalej:).
– czy można ogarnąć ramę bez zdejmowania budy?
– no i kluczowe pytanie : jaki mniej więcej koszt?
Wstępnie rozmawiałem z gościem, który może tam wspawać wstawkę…
Będę ogromnie wdzięczny za wszelką pomoc.
Edytowane przez MasterChef
Czytaj na Forum ->