Przymierzamy się do zakupu pierwszego Nissana który zastąpi mam wysłużoną CR-Vkę która ma 330k na przejechane, w tym połowę na gazie.
Kusi nas m.in. Murano ale martwi mały bagażnik i (wiadomo) duże spalanie. Czy daje radę w nim bezpiecznie zamontować butlę w podwoziu, żeby normalnie wozić zapasówkę i subwoofer w bagażniku? Co z kołem zapasowym robią ci, którzy pakują butlę w koło? Wozicie sam zestaw naprawczy? Boję się tego rozwiązania nawet z dobrym assistancem.
No i ceny. Ktoś pisał parę lat temu, że zamontował STAGA 70 litrowego za 4k PLN. Czy to jest realne, żeby coś takiego zrobić dobrze w Warszawie w tej cenie? I czy 70l wchodzi w koło czy pod podwoziem?
Sorry, że tyle pytań ale wolimy wiedzieć teraz niż po zakupie. Skłaniamy się bardziej do X-traila ale ten Murano tak kusi.