Witam serdeczni… Pierwszy post, proszę o wyrozumiałość…..
Mam taki problem… Zetka z 2006 roku, kanadyjczyk, po lifcie z automatem…
Posiadam go od pół roku i wszystko było dobrze do poniedziałku…. to prawie 10k przebiegu…
Wracałem z miasta, normalnie bez gazowania, poczułem zapach gorącego oleju… okazało się że pęknięty
był wężyk łączący skrzynie z chłodnicą…. dużo oleju się wylało ale samochód w miare normalnie dojechał kilometr do domu…
Kupiłem nowy wężyk, olej do skrzyni… Wymieniłem wężyk , zalałem nowy olej… powachlowałem biegami na postoju… Poziom oleju w normie…
Wydawało się ok… Przejechałem się kilka kilometrów…. Samochód normalnie jeździł…
Na powrocie do domu po przejechaniu może 10 km identyczna sytuacja…znowu pęknięty wąż łączący automatyczną skrzynie z chłodnica i po oleju…
Co to może być…??? czy jakieś za duże ciśnienie w skrzyni i wywala przewód? Czy olej za gorący?
Pozdrawiam