Dzień dobry sprawa wygląda następująco pewnego dnia kolega chciał odpalić swoje auto na kable I podpial minus do plusa doszło do zwarcia. Podejrzewam że przez to wydarzenie właśnie jest problem z brakiem podaży paliwa I samoczynnym miganiem świateł awaryjnych po przekreceniu stacyjki po jakimś czasie te awaryjne gasną Ale zawsze się świeca jak przekrecam kluczyk. Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki w skrzynce żaden nie jest przepalony. Pytanie brzmi czy możliwe że padł przekaźnik pompy paliwa i jakieś inne przekaźniki od awaryjnych? Jak mogę sprawdzić czy to jest to? Silnik normalnie kręci nawet odpala jakby Ale nie dostaje paliwa dlatego nie może odpalić wyciągnąłem ten wężyk z pompy paliwa suchy jak pustynia nawet podczas kręcenia co mogę z tym zrobić? Chciałbym chociaż przetransportować to jakieś 2 km A dziad nie chce odpalić;p
P.s Przekaźnik pompy paliwa sprawdzony jest sprawny
Edytowane przez berserker200
Czytaj na Forum ->