Jak w temacie…własnie dokonałem rzeczy o której wielu mówi że nie warto,nie robi się tego,lub nie powinno.Pomijając utyskiwania malkontentów wymieniłem po przebiegu 33tys i nie załuję jak zobaczyłem to co wyciekło
Czarny żur jak z silnika diesla…a to tylko skrzynia.Wymiana jest prosta,trzeba zdjąć lewe koło ,odpiąć z przodu i lewej strony osłonę pod silnikiem i kluczem kwadrat 8mm odkręcić korek,wcześniej podstawiając naczynie o pojemności większej jak 2L.Po odkręceniu koła zobaczycie na wprost w skrzyni białą śrubę plastikową,to jest wlew oleju.Olej zlany czas na zalanie.Pojemność skrzyni 1.9L u mnie zeszło…około 1.5L odliczając jeszcze 250ml wlanego wcześniej Militecu,no to było jakieś 1.25L trochę mało.Olej dedykowany to 75W80 G4 zalałem olejem PMO full syntetyk 75W80G4+
Gratis od firmy
Zalanie skrzyni bardzo proste,1m węża ogrodowego 15mm,wywiercony otwór 13 w nakrętce butelki
Wąż osadzony w otworze poprowadzony z góry obok akumulatora.Zalewanie około 3min…