Stanąłem na światłach, czerwone…… żółte…. zielone. Jedynka trochę gazu i pyk! straciłem napęd. Silnik działa, auro nie jedzie na żadnym z biegów. Na szczęście mogłem szybko zjechać na lewo, z górki i na parking. W poniedziałek będę go holował do serwisu. Chyba urwałem półoś…. czy na pewno? Okaże się w serwisie. 14 lat, 204 tys km : )
Edytowane przez graphia
Czytaj na Forum ->